To ciasto z gatunku bardzo łatwych, które podobno, według mojej babci Krysi, zawsze się udaje. Piecze je od trzydziestu lat.
W zasadzie jabłek jest tak dużo w stosunku do ciasta, że można by ten deser równie dobrze nazwać "jabłkami w cieście". To, że jest ich tak dużo, to bardzo dobrze, dzięki temu placek jest wilgotny! Jabłka powinny być naprawdę kwaśne, żeby zrównoważyć słodycz ciasta.
Zwykłe ciasto do herbaty. Tak mi się wydawało, ale bardzo szybko znajdują się chętni na dokładki. Uwaga: najlepsze jest na ciepło, więc warto je podawać niedługo po upieczeniu lub odgrzać w piekarniku przed podaniem.
Łatwy placek z jabłkami
Składniki:
- 1 kg kwaśnych jabłek np. antonówek, szarej renety
- 4 jajka
- 1 szklanka cukru
- 1 łyżeczka prosztu do pieczenia
- 1 szklanka mąki pszennej
- 1 laska wanilii albo cukier waniliowy* (babcia daje sztuczny aromat waniliowy, którego ja nie używam)
*jeśli dajesz cukier waniliowy, daj trochę mniej cukru zwykłego
Wykonanie:
Jabłka obrać, pokroić na ósemki, albo nawet jeszcze drobniej, usunąć gniazda nasienne. Dużą, prostokątną blachę do pieczenia wyłożyć papierem do pieczenia. Ułożyć jabłka.
Piekarnik nagrzać do temp. 175 st. C.
Całe jajka utrzeć z cukrem, aż całość zmieni kolor na jaśniejszy, a całość wyraźnie zgęstnieje.
Mąkę przesiać, połączyć z proszkiem do pieczenia i wanilią, dodać utarte z cukrem jajka. Dobrze wymieszać. Jabłka zalać ciastem. Ciasta nie jest dużo.
Blachę do pieczenia wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec ok. 42-45 minut, do suchego patyczka. Podawać ciepłe.
Nie ma to jak smaczne ciacho z jabłkami. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń