Z serii przepisy dla biegaczy. A także dla innych trenujących. Zdrowe tłuszcze jednonienasycone i omega-3, naturalna substancja słodząca. Przy okazji to coś pysznego, wręcz uzależniającego. Jeśli awokado jest naprawdę dojrzałe i kremowe, nie sposób poznać, że jest składnikiem musu czekoladowego; to niesamowity owoc o wielu zastosowaniach.
Bieganie to solidny wydatek energetyczny. Po powrocie z treningu ten czekoladowy, aksamitny krem smakuje wybornie i jest jak znalazł. Z tego co wyczytałam, awokado zmniejsza stany zapalne i ma mnóstwo potasu, nawet więcej niż banany. A banany? To chyba najbardziej popularny pierwszy posiłek potreningowy.
Za ten przepis na mus/krem czekoladowy jestem dozgonnie wdzięczna. Nie jest to pierwszy tego typu (na bazie awokado), ale najlepszy jaki próbowałam. Sekretem jest dodatek mleka kokosowego. Przygotowałam go bazując na przepisach ze strony trenerbiegania.pl i lawendowydom.com.pl
Posiłek potreningowy: krem czekoladowy z awokado i bananów
Składniki (2 porcje):
- 1 dojrzałe awokado
- 2 dojrzałe banany
- 50-120 ml mleczka kokosowego (ja dałam 120 ml)
- 4 płaskie łyżki kakao
- mała szczypta soli (opcjonalnie)
- 1 łyżka syropu z agawy (albo ksylitolu, ew, zwykłego cukru)
- do dekoracji: świeże owoce
Wykonanie:
Wszystko zmiksować w blenderze. Cały sekret tkwi w ilości dodawanego mleka kokosowego. Dzięki niemu budyń nabiera gładkiej i delikatnej konsystencji.
Deser jest idealną przekąską po treningu. Owoce są oczywiście fajnym dodatkiem do kremu czekoladowego.
Bądź towarzyski, podziel się!
Robiłam ostatnio mus z awokado, bardzo mi zasmakował :) Twój wygląda pysznie, szczególnie z jeżynami :)
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda ten krem :)
OdpowiedzUsuń