Musztarda brzoskwiniowa

Jak tylko zobaczyłam ten przepis w magazynie kuchennym, musiałam go zrobić natychmiast. Czułam od początku, że mariaż słodkiej brzoskwini + musztardy sprawdzi się.

Ten słodko-ostry sos musztardowy współgrał z grillowanym kurczakiem. Od razu to zwykłe mięso, wrzucone po prostu na chwilę na grilla, grubo posmarowane sosem, nabrało wyrazu. Do tego młode ziemniaki z koperkiem i sałatka z pomidorów polana pesto z bazylii.

Musztarda będzie pasować też do deski serów żółtych. Po jednym dniu w lodówce, gdy smaki "przegryzą się", jest jeszcze lepsza. Oryginalny przepis ze strony Bon Appetit. Spróbujcie koniecznie, choćby z ciekawości.

Musztarda brzoskwiniowa

Składniki:

1 duża dojrzała brzoskwinia
2 łyżki cukru (30 ml)
1 łyżeczka białego octu winnego
3 łyżki musztardy dijon
3 łyżki musztardy francuskiej (ziarnistej)
1 łyżka posiekanego szczypiorku (do posypania wierzchu) - pominęłam
1/4 łyżeczki soli

Wykonanie:

Brzoskwinię naciąć na krzyż - na górze - ułatwi to obieranie ze skórki. Na kilka-kilkanaście sekund zanurzyć we wrzątku, odcedzić, przelać chłodniejszą wodą. Obrać ze skórki. Wyrzucić pestkę, a brzoskwinię pokroić na mniejsze kawałki.

W niedużym rondelku połączyć brzoskwinię, cukier, ocet i sól. Gotować na niedużym ogniu 5-8 minut, aż brzoskwinia zmięknie, a sok w większości odparuje. Odstawić do ostudzenia. Zmiksować - ale nie na zupełnie gładkie puree. Można też rozdrobnić widelcem, albo przetrzeć przez sitko. Dodać obie musztardy, ewentualnie dosolić do smaku. Przed podaniem można posypać szczypiorkiem.

Można przechowywać w lodówce do 2-3 dni.