Jedzenie zbliża ludzi. I pozwala im się poznać. Autorkę przepisu na ten krem cytrynowy (Paulinę) poznałam i polubiłam dzięki jej gotowaniu i fantastycznym eksperymentom kulinarnym - o jedzeniu opowiadała tak, że robiłam się głodna. "Kupiła" mnie tym, że prowadzi najprawdziwszy zeszyt z przepisami - jak nasze mamy i babcie. Krem cytrynowy jest jednym z jej popisowych przepisów. Takich, które warto przekazać dalej. Na szczęście dla mnie, podzieliła się nim ze mną, a ja z Wami. Paulina mi napisała, że trafiła też na przepisy zawierające mąkę ziemniaczaną - szczerze ich nie poleca. "prymitywny skrót, wychodzi klucha, bez aksamitu i barwa staje się krochmalna... (znaczy się taki wariant spróbowałam jako pierwszy, chcąc mieć krem na 'już teraz' i się przejechałam". Poniższy przepis jest bez ziemniaczanej profanacji. Każda metoda sprawdzona dwukrotnie przez Paulinę (jako efekt dedukcji, po lekturze X przepisów), przeze mnie przetestowana opcja nr 1. Krem gęstnieje w lodówce. W upalne kremu nie można trzymać zbyt długo poza lodówką, bo zaczyna się rozpływać. Można nadziewać tartę lub tartaletki i dekorować owocami, albo podać z bezikami.
Krem cytrynowy
Składniki:
- 4 jajka
- 4 cytryny
- 100 g masła
- 150 - 200 g cukru (wg uznania poziomu słodkości)
Wykonanie:
Opcja 1.:
a) zimne masło pokroić w kostkę;
b) cytryny umyć/utopić we wrzątku na minutę. Z dwóch sztuk zetrzeć skórkę. Ze wszystkich wycisnąć sok;
c) umyte jajka rozbić w małym rondelku. Dodać cukier i wymieszać rózgą kuchenną;
d) do c) dodać sok i startą na małych oczkach skórkę z cytryn;
e) rondel podgrzewać na małym ogniu, cały czas mieszając;
f) po kilku minutach płyn ma być ciepły. wtedy dodać połowę masła, ciągle mieszać;
g) kiedy masa zacznie gęstnieć, zmniejszyć ogień do minimum. Mieszać intensywnie przez ~2 min. po czym zdjąć z ognia;
h) dodać resztę masła i mieszać do rozpuszczenia;
i) masę przełożyć do słoika, schłodzić i umieścić w lodówce na kilka godzin, najlepiej na noc - krem stężeje.
Opcja 2.:
a) j/w
b) j/w
c) do rondelka włożyć masło, sok i skórkę z cytryn, cukier;
d) rondel podgrzewać na małym ogniu, mieszać aż do połączenia się składników w gładką masę,
e) rondel zdjąć z ognia, pozwolić lekko ochłonąć;
f) w oddzielnej misie roztrzepać 2 jajka i 2 żółtka;
g) do przestudzonej masy e) wlać roztrzepane jaja, mieszać rózgą kuchenną;
h) ponownie wstawić na ogień, raczej mały. podgrzewać, aż masa zacznie gęstnieć;
i) j/w
Kremem cytrynowym można nadziewać babeczki i dać dowolne sezonowe owoce, np. truskawki. Na wierzch można dać odrobinę karmelu.
0 komentarze
Prześlij komentarz