To przepyszny, kremowy sernik o ciekawym smaku. Na bazie pasty ze zmiksowanych pistacji. Bałam się czy nie jest zbyt nowatorski jak na wielkanocny stół, zupełnie niepotrzebnie. Smakował przedstawicielom trzech pokoleń, także dziadkowi. Może dlatego, że uwodzi nietypowym smakiem i jest bardzo wykwintny.
Nasze porcje były nieduże, ale też nie da się go dużo zjeść. Jest "treściwy".
Bardzo polecam. Zwłaszcza odważnym, niebojącym się eksperymentów osobom. Przepis na sernik pochodzi z bloga mojewypieki.com
P.S. Sernik niestety jest drogi. Same pistacje kosztowały ponad 55 zł. W Warszawie można je dostać na targowisku pod Halą Mirowską. Są także w specjalistycznych sklepach internetowych.
Sernik pistacjowy
Składniki na spód sernika:
- 150 g ciastek kakaowych z nadzieniem czekoladowym (użyłam zwykłych jasnych markiz z nadzieniem czekoladowym)
- 30 g bardzo miękkiego masła
Ciastka (razem z nadzieniem) i masło wrzucić do malaksera i zmiksować na jednolitą masę o konsystencji mokrego piasku.
Tortownicę o średnicy 21 cm wyłożyć papierem do pieczenia, samo dno. Na papier wysypać ciasteczka. Wyrównać, dokładnie wklepać w dno formy i schłodzić przez pół godziny w lodówce.
Składniki na masę serową:
- 300 g niesolonych orzeszków pistacjowych (waga bez łupinek)
- 400 g mleka słodzonego skondensowanego
- 2 łyżeczki wody różanej lub ekstraktu z wanilii
- 2 duże jajka
- 250 g serka mascarpone
- 250 g twarogu tłustego lub półtłustego, zmielonego przynajmniej dwukrotnie
Wykonanie:
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej (to bardzo ważne).
Pistacje umieścić w malakserze i zmiksować do otrzymania mąki pistacjowej. Miksować chwilę dłużej, aż mąka zacznie się zbijać w lekko wilgotne grudki, ale nie dopuścić do otrzymania masła pistacjowego (nie może zacząć oddzielać się tłuszcz). Moje pistacje wyglądały tak:
Do pistacji dodać słodzone mleko skondensowane, zmiksować. Powinna powstać gęsta słodka pistacjowa masa.
Masę przełożyć do miksera. Dodać jajka, jedno po drugim, miksując po każdym dodaniu. Dodać serek mascarpone, twaróg, wodę różaną/ekstrakt z wanilii i miksować tylko do otrzymania gładkiej masy serowej.
Masę serową przelać na schłodzony spód. Wyrównać.
Piec w temperaturze 150ºC przez około 60 minut, bez termoobiegu. Przestudzić w stygnącym piekarniku.
Wyjąć, schłodzić przez noc w lodówce (koniecznie).
Polewa z białej czekolady:
- 100 ml śmietanki kremówki 30%
- 100 g białej czekolady, drobno posiekanej
Wykonanie:
Śmietankę kremówkę podgrzać w małym garnuszku, do wrzenia, zestawić z palnika. Dodać białą czekoladę, odstawić na 2 minuty. Po tym czasie wymieszać, do roztopienia się czekolady. Odstawić do zgęstnienia sosu - powinien mieć konsystencję dobrą do smarowania.
Schłodzony sernik posmarować białą polewa. Boki oprószyć dodatkowymi posiekanymi pistacjami (opcjonalnie). By pistacje trzymały się boków sernika lekko podgrzać (odłożone wcześniej) 2 łyżki polewy i posmarować nią boki.
Schłodzić i przechowywać w lodówce do 5 dni.
Będzie mi się śnił po nocach. Cudowności :)
OdpowiedzUsuńTeż jak go zobaczyłam, musiałam zrobić :)
Usuńprezentuje się znakomicie!
OdpowiedzUsuńbardzo mi miło!
Usuńo żesz, jakie cudo !
OdpowiedzUsuńto teraz jeden z moich ulubionych serników
UsuńCudeńko, pod każdym względem !! :D
OdpowiedzUsuńPrzepiękny jest. Ma cudowny kolor. Myślę, ze warto się o niego pokusić. Pozdrówki :)
OdpowiedzUsuńMajano, oj warto!
UsuńTo zdecydowanie ciasto na specjalne okazje :) Będę musiała w końcu zrobić, bo kusi mnie ogromnie!
OdpowiedzUsuńCudny!!!!! pistacje są przepyszne więc i sernik z nimi to coś wspaniałego :D zapisujemy!
OdpowiedzUsuńMam pytanie odnoście mleka, można użyć kajmaku? A jak nie to mleko skondensowane ma być płynne?
OdpowiedzUsuńMleko skondensowane ma być płynne, nie mozna użyć kajmaku. To juz nie bedzie wówczas sernik pistacjowy, tylko karmelowy. Niewykluczone także ze pyszny, tylko szkoda wówczas tracić dominujący smak pistacji (koszt niesolonych to ok 50 zł )
UsuńWielkie dzięki :)
Usuń