Kurczak tikka masala (ang. chicken tikka masala, hindi चिकन टिक्का मसाला, pendż. ਚਿਕਨ ਟਿੱਕਾ ਮਸਾਲਾ, beng. চিকেন টিক্কা মাসালা) – brytyjskie danie oparte na tradycji kuchni indyjskiej i pakistańskiej. Jest to rodzaj grillowanych lub smażonych filetów z kurczaka uprzednio marynowanych (kurczak tikka), podawanych w specjalnym śmietanowym sosie masala z pomidorów i aromatycznych przypraw, serwowanych na gorąco.
Początki kurczaka tikka masala są sporne. Najczęściej podaje się, że potrawa powstała w Glasgow pod koniec lat 60. XX wieku, kiedy jeden z klientów restauracji poprosił o sos do tradycyjnego kurczaka tika, ponieważ ten wydał mu się zbyt suchy. Rzekomo kucharz miał zaimprowizować sos z zupy pomidorowej, jogurtu i przypraw. Wiele restauracji w Wielkiej Brytanii twierdzi przy tym, że to u nich wynaleziono kurczaka tikka masala. Można przypuszczać jedynie, że potrawa z pewnością pojawiła się między rokiem 1950 a 1970.
Jedno ze źródeł datuje oryginalną recepturę na 1947 r., a miała ona powstać w Delhi. Według innej teorii pochodzi ona z Indii Brytyjskich, gdzie była sposobem na dostosowanie lokalnej kuchni do brytyjskich gustów smakowych. Jej pierwowzorem mógł być murgh makhni, czyli maślany kurczak – tradycyjne danie pochodzące z Pendżabu w Indiach.
Kurczak tikka masala jest serwowany w restauracjach na całym świecie. Danie to jest podobne w smaku do typowo indyjskich potraw, takich jak murgh makhani. W Pakistanie jest znane jako kurczak masala lub kurczak tandoori masala.
Badania świadczą o tym, że najczęściej jest podawany w Wielkiej Brytanii, gdzie jest jednym z siedmiu najpopularniejszych kurczaków curry (cyt. za Wikipedią). W związku z historią kurczaka tikka masala, sięgnęłam do jednego z brytyjskich przepisów, trochę go modyfikując (uznałam, że ostre chili jest bardziej odpowiednie niż meksykańsko-amerykańskie jalapeno, z braku kolendry dałam natkę pietruszki, sosu nie zagęszczałam mąką, a cukier zastąpiłam o wiele zdrowszym syropem z agawy). Danie wyszło szalenie aromatyczne - moim zdaniem udało się stworzyć odpowiednie proporcje przypraw i stworzyć świetny sos. Poprosiłam o recenzję dania moją przyjaciółkę, która bez ogródek mówi mi całą prawdę ... i powiedziała, że to najlepszy kurczak tikka masala, jaki jadła w całej Warszawie.
Kurczak tikka masala
Składniki:
Małe przypomnienie odnośnie miar: łyżka jest zawsze zupełnie płaska i ma 15 ml, łyżeczka zaś 5 ml (polecam miarki kuchenne)
- 500 g piersi z kurczaka (albo mięsa z udek)
- 1½ łyżki mielonej kolendry
- 1½ łyżki mielonego kminu rzymskiego (kuminu)
- 150 ml jogurtu naturalnego
- 25 g masła klarowanego
- 1 łyżka oleju
- 1 spora cebula
- 4 ząbki czosnku, obrane
- 2 łyżki przyprawy garam masala
- 2 łyżki startego na tarce imbiru
- 2x400 g krojonych pomidorów (w sezonie świeże)
- 2 łyżki syropu z agawy (w oryginale miękki brązowy cukier)
- 2-3 ostre suszone lub świeże papryczki chili (lub w zależności od pożądanej ostrości)
- 200 ml śmietanki 16%-18%
- 2 łyżki świeżej posiekanej kolendry (a z jej braku natki pietruszki), do podania
- opcjonalnie także 2 łyżki płatków migdałów, do podania
- sól
Kurczaka umyć, osuszyć, pokroić na 2-3 cm kawałki. Może nieduże i kurczak nieco ginie w sosie, ale przynajmniej każdy kęs jest ze słuszną porcją sosu.
Mieloną kolendrę i kumin umieścić w misce, wymieszać. Dodać mięso i dokładnie obtoczyć je w przyprawach. Polać jogurtem i dokładnie wymieszać. Odstawić do zamarynowania na co najmniej pół godziny, a jeszcze lepiej na całą noc - do lodówki. Jogurt w marynacie nie tylko dodaje smaku, ale także zmiękcza mięso.
Przygotowanie właściwe:
Cebulę obrać i posiekać w dość drobną kostkę. Imbir zetrzeć na tarce. Czosnek nieco zgnieść nożem (ma pozostać w całości, ale nieco spłaszczony bardziej uwalniać swój aromat).
Najlepiej użyć dwóch odrębnych naczyń do smażenia - dużej patelni (albo podstawy tajine) do kurczaka, oraz mniejszej do reszty.
Do mniejszej patelni wlać olej, wrzucić cebulę, smażyć aż stanie się szklista i nieco zmięknie. Dodać czosnek, imbir i garam masala. Smażyć mieszając około minuty. Dodać pomidory. Gotować kilka minut by pomidory trochę zmiękły i zaczęły się rozpadać.
Mniej więcej gdy dodajemy pomidory do cebuli można zacząć smażyć kurczaka - na dużej, szerokiej patelni rozpuścić masło, smażyć kurczaka z każdej strony, aż białko mięsa się zetnie. Zajmie to kilka minut. Do kurczaka dodać sos pomidorowy, ostre papryczki i syrop z agawy albo cukier. Przykryć pokrywką i na bardzo wolnym ogniu gotować aż mięso będzie rozpływać się w ustach, a sos się zagęści (wolne duszenie sprzyja smakowi mięsa). Mi w tajine zajęło to około godziny. Posolić do smaku. Po ostygnięciu dodałam do sosu śmietanę i dokładnie wymieszałam. Dodając do gorącego sosu, śmietanę trzeba najpierw "zahartować".
Serwować na ciepło. Można podawać posypane natką kolendry, a z jej braku natką pietruszki, a także płatkami migdałów. Uważam, że lepiej smakuje następnego dnia, jak smaki się "przygryzą". Podawać z ryżem albo z naanami (rodzaj placków).
Pycha, jedno z moich ulubionych dań, tyle, że zamiast kurczaka dodaje paneer:)
OdpowiedzUsuńWidzę, że kuchnia indyjska bardzo popularna u nas się robi. Ja niestety będąc w Indiach w zeszłym roku nie miałem przyjemności skosztować nic smacznego, z resztą sam strach przed chorobami zabraniał cokolwiek jeść na ulicach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Gotujebochce.blogspot.com