P.S. Trochę mnie tu nie było. Stęskniłam się :)
Granola na śniadanie - pieczone, chrupiące płatki owsiane
Składniki:
- 2 łyżki łagodnej oliwy lub oleju rzepakowego
- 150ml soku jabłkowego 100%, najlepiej świeżo wyciskanego
- 1 i 1/2 łyżki soku z cytryny
- 80-100ml syropu klonowego (miodu/golden syrupu)
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 450g płatków owsianych - nie błyskawicznych
- 2 łyżki ziaren sezamu
- 2 łyżki pestek dyni
- 3 łyżki wiórków kokosowych
- 1/3 szklanki orzechów włoskich
- 2 łyżki płatków migdałowych
- 200g suszonych żurawin lub rodzynek
- szczypta soli
Wykonanie:
Rozgrzać piekarnik do 160°C/z termoobiegiem 140°C/gazowy 3.
2 blachy z piekarnika wyłożyć papierem do pieczenia i lekko natłuścić. Olej, sok jabłkowy, syrop klonowy, wraz z wanilią i szczyptą soli podgrzać - do dokładnego połączenia się składników. Dodać sok z cytryny.
Do dużej miski wsypać wszystkie pozostałe składniki oprócz żurawin. Przemieszać, wlać ciepły płyn jabłkowo-klonowy. Dokładnie wymieszać - by pokryte zostały wszystkie płatki owsiane.
Przełożyć na blachy do pieczenia, wyrównać łyżką. Mieszać co 10 minut, w połowie pieczenia zamienić miejscami blachy.
Piec 45-60 minut aż do czasu wysuszenia i zrumienienia płatków. Podczas ostatnich 10 minut pieczenia można podpiec żurawinę (ale ja tego nie robię).
Studzić w uchylonym piekarniku. Można przechowywać wiele dni z zakręcanym słoiku.
Witaj, My tez tesknilismy :)
OdpowiedzUsuńPiękne Twoje śniadanie..i pomysł z tym sokiem super ..sokowirówka moja przyda się :)
:) już teraz będę mieć więcej czasu, to będę gotować, a tym samym bywać tu częściej :) kupiłam raz granolę z sklepie - była słodsza i podejrzewam, że miała sporo tłuszczu - a przy tym była bardzo droga. Szukałam alternatywy
OdpowiedzUsuńprześliczna miseczka :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam granolę, pysznie Twoja wygląda :)
OdpowiedzUsuńStanowczo do wypróbowania! Przepis już zapisałam i będę testować :) Pzdr Aniado
OdpowiedzUsuńNina świetny przepis , fajne zdjęcia , pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmniam, alez bym zjadła takie sniadanko:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFaktycznie troszke Cie nie było.
OdpowiedzUsuńGranola super. Tej kupnej nawet nie kupuje, bo taka domowa jest przeciez smaczniejszsza i zdrowsza. Wiadomo z czego zrobiona.
dziękuję Wam za tyle miłych słów, aż chce się wracać :) Pzdr Was serdecznie
OdpowiedzUsuńP.S. Miałam kilka ważnych spraw zawodowych - teraz już mam więcej czasu na przyjemności
Bardzo ładne zdjęcia i ładne te naczynka :-)
OdpowiedzUsuńZrobiłam! Jest absolutnie PRZEPYSZNA!!! Wielkie podziękowania za wyszukanie takiego cudownego przepisu :) Pzdr Aniado
OdpowiedzUsuńAniu, bardzo się cieszę, że zrobiłaś :) Miłego dnia! Nina
OdpowiedzUsuń