Bardzo kruche i maslane rogaliki z ciekawym smakowo, wyczuwalnym dodatkiem kaszy manny. Do zrobienia w 10 minut. Moim zdaniem super do popołudniowej niedzielnej kawy. Rogaliki najlepsze są na cieplo. Przepis Agaty. Robiłam z połowy porcji-wyszło mi 13 sztuk.
Składniki:
ok. 600 g ciasteczek, 30 szt.
230 g mąki pszennej (ok. 360 ml)
1 łyżeczka proszku do pieczenia
200 g miękkiego niesolonego masła
90 g cukru
1 jajko
1 łyżka aromatu waniliowego
100 g zmielonych migdałów (do nabycia np. w Lidlu)
80 g kaszy manny (ok. 100 ml)
Dodatkowy cukier puder do dekoracji, ok. 4 łyżki.
Wykonanie:
Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia. Masło utrzeć z cukrem na jasną masę. Dodać jajko, aromat waniliowy i cały czas miksując dosypywać mąkę, a na koniec migdały i kaszkę.
Z ciasta formować ciasteczka w kształcie półksiężyców (ciasto jest bardzo miękkie) i układać w niewielkich odstępach na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Piec w temperaturze 180 stopni przez ok. 15-17 minut, aż ciasteczka lekko się zrumienią.
Jeszcze gorące posypywać cukrem pudrem. Kiedy całkowicie ostygną, posypać ponownie.
coś dla mojego małego łakomczuszka
OdpowiedzUsuńNino, ciasteczka wydajasie byc mieciuskie i puszyste :)
OdpowiedzUsuńDziekuje za komentarz u mnie, dzieki temu trafilam na Twojego bloga. Barzo u Ciebie przyjemnie :)
Pozdrawam.
Ninek zrobiłam właśnie te rogaliki. Są cudowne i tak rozkosznie słodziutkie!!! Buziołki koziołki :)
OdpowiedzUsuńEwa, ja u Ciebie byłam nie pierwszy raz, tylko rzadko komentuję :)
OdpowiedzUsuńKinga, widziałam!!!! jesteś super szybka. Fajnie, że smakowało