Domowy dressing, ze swiezych składników. Można przechowywac kilka dni. Serwowałam z sałatą lodową, rzymską i rukolą, do tego pomidorki koktajlowe, papryka, skwarki boczku, plastry parmezanu i piers z kurczaka z marynaty czosnkowej. Dwa sposoby na uzycie małej ilosci dressingu: 1) do naczynia najpierw wlac odpowiednią ilosc dressingu, wrzucic porwaną sałatę i wymieszac dokładnie palcami, dodac resztę składników; 2) porwaną sałatę wkłożyc do miski z przykryciem, polac odpowiednią iloscią dressingu, przykryc naczycie i energicznie, ruchami kulistymi oraz z góry na dół rozprowadzic marynatę na lisciach sałaty. Dodac pozostałe składniki sałatki.
Ranch dressing
Składniki (na 235 ml):
1/2 szklanki maslanki
2 lyzki majonezu
3 lyzki kwasnej, gęstej smietany (ilosc można zwiększyc dając cale 200 g)
1 ząbek czosnku, wycisnięty
1 lyzka octu jablkowego albo soku z cytryny [uzylam cytyny]
1/4 lyzki musztardy
1/8 lyzki zmielonego pieprzu
2 lyzki posiekanego swiezego koperku
ewentualnie: sól
Wykonanie:
Dobrze wymieszac maslankę, majonez i kwasną smietanę. Dodac pozostale skladniki i wymieszac. Najlepiej uzyc miksera dla osiągnięcia idealnej gladkosci. Przyprawic do smaku. Przechowywac w lodówce.
Oooo, ciekawy, Nino! Nie robiłam nigdy dressingu z maslanką.
OdpowiedzUsuńNa pierwszy rzut oka połączenie składników szalone jak dla mnie, ale w tym szaleństwie jest metoda. Zdecydowanie muszę spróbować ten dressing.
OdpowiedzUsuńz maslanką jest zawsze trochę lzejszy
OdpowiedzUsuńja akurat do tego uzylam 200 gram smietany 18%
nastepnym razem zrobie z gestym jogurtem zamiast, albo z lzejsza śmietaną
Nino, o proszę znalazłam u Ciebie przepis na jeden z moich najulubieńszych dressingów. On jest szalenie popularny w Stanach, tam prawie w każdej restauracji jest on jako opcja do sałatek. Ja miałam takie fazy, że robiłam go całymi tygodniami. Często gdy nie mam maślanki dodaję kefiru, jest wtedy nawet bardziej wyrazisty w smaku. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAgnieszko, a próbowałaś w ogóle wyeliminowac smietanę? i zastąpic gęstym jogurtem?
OdpowiedzUsuńa może masz jakiś super lekki (kalorycznie) dressing?
Pozdrawiam
P.S. Jako studentka pracowałam na work&travel jako kelnerka w restauracji, stąd też go znam :)
Kocham Cie za ten dresing, jest to mój ulubiony , męczę rodzinę która mieszka w stanach i przysyłaja mi Runch w torebkach , wreszcie przestanę ich męczyć bo twój przepis jest cudowny.
OdpowiedzUsuńbardzo mi miło :)))
UsuńMam jedno pytanie :) Czy ten dressing rzeczywiscie smakowo przypomina amerykański Ranch? Zakochałam się w smaku będąc właśnie w stanach i nie mogłam odnaleźć go w PL
OdpowiedzUsuńKaju, o ile pamiętam, przepis dostałam od koleżanki, która mieszka w Stanach, ale niestety głowy nie dam, że jest to przepis, którego dokładnie szukasz. Mam nadzieję, że jeśli byś zrobiła, to się nie zawiedziesz, a jeśli będziesz szukać dalej, że podzielisz się swoim przepisem.
UsuńBardzo dobry przepis. Mozna go rowniez robic w wersji bez czosnku i tez smakuje wysmienicie. Jest na pewno zdrowszy niz Ranch z torebki. Ja mieszkajac w Stanach staram sie zastapic "gotowce" i ten przepis bardzo mi podpasowal smakowo :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że przepis się przydaje. Pozdrawiam
Usuń