Coś zupełnie innego i pysznego. Najbardziej mi smakowało cienko rozsmarowane na razowej macy. Do pesto z natki pietruszki dodałam litewskiego parmezanu -Dziugasa. Moje niedawne odkrycie, wielokrotnie tańsze od włoskiego. Dostępny m.in. w Careffour i Almie. Inspiracja do zrobienia: "fotoforum".
Pesto z natki pietruszki
Składniki:
- bardzo duży pęczek natki pietruszki [w zimie dwa lub nawet trzy]
- ząbek czosnku (można pominąć)
- 4 łyżki dobrej oliwy (ok. 60 ml)
- 4 orzechy laskowe (lub inne, super byłyby piniowe, nerkowce a nawet ziemne - kilka - kilkanaście sztuk)
- mały kawałek sera typu parmezan/grana padano lub polskiego sera Bursztyn
- sól, pieprz
- ewentualnie: sok z cytryny
Wykonanie:
Pęczek natki pietruszki (odcięty tuż pod koroną z liśćmi, gałązki natki daj np. do rosołu - który wzbogaci jego smak). Z grubsza posiekać - łatwiej będzie miksować, dodać czosnek oraz pokrojony na drobne kawałki ser i orzechy (które uprzednio warto podprażyć na suchej patelni - do lekkiego zrumienienia), wszystko ponownie zmiksować, dodać oliwę, posolić i popieprzyć, warto dodać nieco soku wyciśniętego z cytryny.
Podawać z makaronem albo z pieczywem.
Pesto z natki pietruszki ma niski IG, nadaje się do pierwszej fazy diety SB - oczywiście bez chleba, np. jako pasta do pokrojonych na cieniutkie plasterki kalarepek czy nawet do ugotowanego kalafiora.
Bardzo lubię wszelkie zielone pesto :) A takiego jeszcze nie jadłam...
OdpowiedzUsuńnaprawdę warto spróbować
OdpowiedzUsuńTeż widziałam ten przepis Giezika w GP i mnie zauroczył, bo bardzo lubię natkę pietruszki (w przeciwieństwie do koperku np. ;)) To bardzo fajna alternatywa w oczekiwaniu na pesto bazyliowe, kiedy bazylia w rozsadzie jeszcze taka malutka :)
OdpowiedzUsuńSamo zdrowie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
zrobiłam, rewelacja!
OdpowiedzUsuńcieszę się, że smakowało :)
UsuńPiekne! Tez mnie ten przepis na GP zaciekawil, sliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Przed chwilą zrobiłam pesto weług Twojego przepisu. Mam jedną uwagę - bardzo trudno zmiksować łodyżki. Następnym razem zrobię pesto tylko z listków natki.
OdpowiedzUsuńmożna albo użyć samych listków, albo pokroić łodyżki przed włożeniem do malaksera - będzie prościej je zmiksować.
Usuńwłaśnie zrobiłam, wyszło pyszne może ciut za słone ale i tak rewelacja ;)
OdpowiedzUsuńbardzo się cieszę, że smakowało :)
Usuń