Minimum kalorii, a deser jest naprawdę dobry. Prawie jak szarlotka, z której i tak środek jest zawsze najlepszy. Gotowe w 20-25 minut.
Składniki [jedna porcja]:
1 duże słodkie jabłko
1 płaska łyżeczka cukru cynamonowego [mam marki Delecta]
1 płaska łyżeczka przyprawy do szarlotki [mam marki Kamis]
2-3 łyżki wody
[gdy ktoś nie ma cukru cynamonowego i przyprawy do szarlotki proponuję użyć: 1 łyżeczkę cukru, 1 łyżeczkę cynamonu, szczypty mielonego imbiru, kardamonu, mielonych goździków - lub innych przypraw korzennych]
Wykonanie:
Jabłko obrać ze skórki, usunąć gniazda nasienne, pokroić na ćwiartki, następnie na dość cienkie plasterki. Plasterki przełożyć do płaskiego żaroodpornego naczynia lub żaroodpornej miseczki, posypać cukrem cynamonowym i przyprawą do szarlotki. Polać 2-3 łyżkami wody [ja nie wysmarowywałam naczynia masłem, woda miała m.in. pomóc by jabłka nie przywarły do dna naczynia]. Piec w gorącym piekarniku (u mnie ok. 200 stopni) przez 15-20 minut.
Przełożyć do miseczki, wymieszać, podawać gorące.
***update
Robiłam ponownie. Komentarz gościa-kobiety: "to jest bardzo dobre".
Witaj!
OdpowiedzUsuńJem jabłuszka na ciepło tez w podobny sposób, ale dodaję jeszcze starta skórkę z pomarańczy zamiast cynamonu i ta wersja tez jest również bardzo dobra tak jak Twoja, a i lekka to jej dodatkowy plus. :)
Pozdrawiam!
wyprobowalam, bardzo dobre:)
OdpowiedzUsuń